W latach tych XX wieku nastąpił bum na nylonowe cudeńka, które obiegły całą Amerykę. Teorii na temat przeznaczenia tego miejsca jest kilka. Zhou był przyjacielem króla Sihanouka, który w okresie banicji przebywał w luksusowej rezydencji w Chinach, a potem jeszcze wielokrotnie udawał się tam w celu ratowania szwankującego zdrowia.